Kilka dni temu miałam urodziny i zaręczyny w jednym :)
Nie zmieniły one wiele w moim życiu, poza tym, że zaczęliśmy z narzeczonym poważniej myśleć o własnym mieszkaniu. Póki co wynajmujemy wspólnie niewielkie cztery kąty. Najwyższa pora zacząć myśleć o zmianie...
Tylko od czego zacząć?
Nie myślę jeszcze poważnie o kredycie hipotecznym, ale mam go w planach :)
Postanowiłam więc zacząć od "Planu na hipotekę" w mBanku. eKONTO założyłam na drugim roku studiów, kiedy odbywałam praktykę zawodową, więc teraz wystarczy, że złożę wniosek o "Plan na hipotekę" i dzięki temu, że od dawna regularnie przelewam wynagrodzenie, otrzymam preferencyjne warunki kredytowe.
Aby skorzystać z oferty należy bowiem przelewać wynagrodzenie na rachunek w mBanku przez co najmniej pół roku. Jeżeli też spełniasz to kryterium, to już połowa sukcesu - wystarczy, że złożysz prosty wniosek. Jeżeli nie masz rachunku w mBanku, możesz złożyć wniosek o eKONTO zaznaczając opcję "Plan na hipotekę".
Czy warto?
Wydaje mi się, że warto, ponieważ dzięki "Planowi na hipotekę" kredyt możesz spłacać nawet 40 lat i nic nie zapłacisz za rozpatrzenie wniosku kredytowego, ani wcześniejszą spłatę kredytu. Co więcej, możesz skorzystać programu Rodzina na Swoim. Dodatkowo, dzięki "Planowi na hipotekę", otrzymasz preferencyjne warunki przy składaniu wniosku o kredyt hipoteczny w PLN i EUR, tj. marżę w wysokości 2% w PLN lub 3% w EUR z opcją tańszego ubezpieczenie "Spokojna Rata".
Teraz tylko poszukiwania odpowiedniego mieszkania, remont, urządzanie go i przeprowadzka - pikuś ;)