Pomimo, iż sondaże do samego końca wskazywały na to, że kolejnym prezydentem USA będzie Hillary Clinton, Donald Trump wygrał wybory olbrzymią przewagą głosów elektorskich (306 vs. 232). Tym samym zmaterializowało się kolejne (po Brexicie) z ryzyk, które miały zdaniem ekonomistów wywołać dwucyfrowe spadki na światowych giełdach.
Strach inwestorów trwał jednak tylko kilka godzin, a indeks S&P500 zamknął się 9 listopada na plusie.
Pełna wersja komentarza zawierająca szczegółowe informacje znajduje się tutaj.
 
			
						powrót
			
				
					
					
					
					
				
				
				
			
			
				
			
				
				
				
				
			
			 
				
					
				
											
			
		
	Komentarz miesięczny MetLife
                                            
                                            mBank